Królowa Rzeczypospolitej Obojga Narodów, żona dwóch Wazów: Władysława IV i Jana II Kazimierza. Urodzona jako księżniczka Mantui, praprawnuczka cesarza Bizancjum i bliska krewna króla Francji Ludwika XIII. Dobre wykształcenie i ambicje pozwoliły jej wpływać na losy Rzeczypospolitej. Niedoceniana i nienawidzona przez polską szlachtę. Niespełniona reformatorka i obrończyni kraju w okresie szwedzkiego potopu.
Maria przyszła na świat w 1611 roku w świetnie skoligaconej rodzinie książęcej. Jej ojciec Ludwik Karol Gonzaga szczycił się po mieczu pochodzeniem od księcia Mantui (dzisiejsza prowincja Włoch), zaś po kądzieli miał korzenie w ostatnim Cesarzu Biznacjum (był jego prawnukiem, przynajmniej tak mówi Wikipedia). Matka Marii z kolei była bliską krewną rodu panującego we Francji. Ich związki były na tyle zażyłe, że ojcem chrzestnym Marii został sam Król Ludwik XIII Burbon, mający wtedy zaledwie dziesięć lat. Królowa matka Maria Medycejska, sprawująca za niego rządy w kraju, przyjęła zaszczyt bycia matką chrzestną. Nie dziwi więc fakt, że młoda księżniczka miała wysokie aspiracje i marzyła całe życie o objęciu tronu.
Kardynał Richelieu Autor: Władysław Bakałowicz |
Dzieciństwo spędziła w rodzinnym Nevers, w centralnej Francji, gdzie uczoną ją przedmiotów ścisłych i języków obcych. Maria jak na tamte czasy była atrakcyjną kandydatką na żonę. Nie dość to, że była dobrze urodzona i wychowana, w czasach rubensowskiego malarstwa uchodziła za piękność. Gdy miała 23 lata pojawił się pomysł wydania jej za żonę Władysławowi IV, królowi Polski, jednak zgody na to nie wyraził kardynał Richelieu. W tym samym roku zrządzeniem losu odziedziczyła po rodzinie francuskie dobra Gonzagów, mimo iż w siedemnastowiecznej Francji nie uznawano prawa kobiet do dziedziczenia.
W 1640 roku poznała polskiego księcia Jana Kazimierza, który po dwuletniej niewoli francuskiej wyszedł z więzienia i bawił się w Paryżu. Pojawiły się plotki o ich romansie i możliwym mariażu, jednak nim cokolwiek postanowiono Jan Kazimierz wyjechał do Polski. Tymczasem Maria otworzyła salon literacki i zajęła się mecenatem. Uwikłała się w niewygodnie polityczną miłość i wpadła niełaskę Richelieu.
Śmierć drugiej żony Władysława IV otworzyła Marii drogę do korony Rzeczypospolitej. Przez rok spisywano dokumenty opisujące procedury zrzekania się Władysława IV i Marii do tronu Mantuańskiego, sprzedaż francuskich włości księżniczki, ogromny posag i intercyzę małżeńską. Jesienią 1645 roku w Paryżu odbył się ślub, w którym króla zastępował poseł Krzysztof Opaliński.
Władysław IV Waza |
Jan II Kazimierz |
Będąc w Rzeczypospolitej zaczęła używać imienia Ludwika, podobno było to związane z tym, że imię Maria było zarezerwowane tylko dla matki boskiej. Świeżo upieczona królowa zaskarbiła sobie opinię osoby bardzo wpływowej na Władysława. Mogło tak być, gdyż król siedział jej w kieszeni, otrzymując od niej spore pożyczki. Po czterech latach małżeństwa Władysław IV zmarł, a Ludwika Maria poślubiła Jana II Kazimierza.
Podczas jego rządów królowa mogła rozwinąć skrzydła. Ciężkie czasy dla Rzeczypospolitej okazały się dla Jana II przytłaczające. Władca potrafił popadać w apatię, tymczasem Ludwika traktowała piętrzące się problemy jako wyzwanie. Mimo iż nie miała bezpośredniego wpływu na losy kraju znalazła swoje sposoby na rządzenie. Jednym z nich było zgrupowanie dam dworu, czyli fraucymer. Pełen był lojalnych francuskich dwórek, które wydawała za mąż za senatorów i posłów. W taki sposób tworzyła sobie szereg polityków ulegających jej wpływom. Otworzyła pierwszą gazetę w kraju - "Merkuriusz Polski", by mieć zaplecze propagandowe. Sprowadziła trzy zakony misjonarzy. Król nie dający sobie rady z bałaganem w kraju często słuchał jej rad i wykonywał jej polecenia. Nie podobało się to szlachcie. Z drugiej strony w czasie szwedzkiego potopu potrafiła finansować armię z własnej kasy, brała udział w bitwach, co oczywiście nie uszło uwadze poddanym.
Po wypędzeniu Szwedów z Rzeczypospolitej postanowiła zreformować struktury kraju, zwiększyć wpływ króla, zlikwidować liberum veto i wprowadzić vivente rege, czyli wybory kolejnego władcy jeszcze za życia wcześniejszego. Cały kredyt zaufania u mas szlacheckich, który zaskarbiła sobie podczas obrony kraju podczas wojny ze Szwecją od razu prysł. Reformy forsowane przez Ludwikę Marię, sygnowane przez Jana II Kazimierza spowodowały wewnętrzną wojnę. Hetman Jerzy Sebastian Lubomirski, uważał proponowane reformy za absolutystyczne i napuszczał szlachtę przeciwko królowi. Skazany za podżeganie do buntu oraz banicję i infamię uciekł na czeski Śląsk by dogadać się z Brandenburgią i Szwecją, od których zaciągnął pożyczkę. Za nią zwerbował wojsko i ruszył przeciwko królowi Rzeczypospolitej. Rokoszanie zwyciężyli, a Jan II Kazimierz podpisując rozejm zrezygnował z reform.
Dwa lata później w 1667 roku Ludwika Maria zmarła. Jej ciało leży na Wawelu, a serce w kościele sióstr Wizytek w Warszawie. Królowa zmarła bezdzietnie, urodziła Janowi II Kazimierzowi dwoje dzieci, jednak żadne nie przeżyło wieku niemowlęcego.
:-)
OdpowiedzUsuńMymownie nadobne. Wdzięczności.
OdpowiedzUsuń