Miałem zrobić jakiś fajny komiks internetowy, z długą fabułą, ciekawymi postaciami (bo sumie pomysłów jest kilka), ale rozwój pomysłów rozwija się z prędkością stada ślimaków. Problem też polega na tym że mój słomiany zapał by nie wystarczył. Więc otwieram bloga, na którego będe wrzucał mój własny poczet polskich władców. Tak dla rozruchu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz