Ten też dobry ziomek. Rozgromił Juliusza Cezara, który dał mu za żonę Julię swoją siostrę, w posagu dając Bawarię. I miał z nią dużo dzieci(edit: znaczy z Julią, nie Bawarią). Przyłączył do Polski lub zhołdował ziemie wszystkich najbliższych sąsiadów. Taki z niego fajowy król był.
A czemu na oparciu tronu ma swastyki?
OdpowiedzUsuńDobre kolory, letni wschód słońca.
OdpowiedzUsuń@Arsen - to w sumie Ręce Boga. Nie do końca swastyki. A że nie pamiętałem któroskrętne te swastyki dokładnie były, narysowałem pierwsze lepsze, bo z resztą co za różnica. No i na podłokietnikach też ma, tylko trystyki. Póki nie przyjdzie Mieszko i nie na miesza, chcę poprzemycac trochę zakazanej pogańskości.
OdpowiedzUsuńOpóźniony p.s.
OdpowiedzUsuńMoże popróbuj inne nosy? Ja wiem, że to rodzina, ale...
Whoa, nie wiedziałem, że Polanie, czy kto tam wtedy był na tych terenach, pokonali w boju Juliusza Cezara. Mogę sobie tylko wyobrazić minę Julii, kiedy dowiedziała się, że ma wyjść za "dzikusa".
OdpowiedzUsuńFajny artwork fajnego króla.
@Zombie_Princess - Nosy u facetów z założenia mają być kwadratowe. A no, i to jest już trzecia bądź czwarta rodzina na tronie polskim, przyjmując że te bzdury istniały.
OdpowiedzUsuń