Sylwestrowy specjal

Hm. Perun, albo Świętowit. Jakiś słowianski bóg wojny i wszechmocy. Cokolwiek. Uznałem, że zrobię jakiś sylwestrowy specjal, a wczesniej też planowałem wrzucić jakiegoś fajnego słowiańskiego bożka, więc się zeszły dwa pomysły. Zrobione stosunkowo szybko. Życzę wszystkim, żeby 2010 był lepszy niż 2009!

Wanda

Pewnie tak zareagowała na propozycję ożenku z Niemcem.

Świąteczny Specjal

Gwiazdor. Tak. Gwiazdor. Bo Mikołaj to przychodzi 6 grudnia.

Krak II

Krak, młodszy syn Kraka. Wysłany z bratem by zabić smoka. Po ukatrupieniu gada zabija konkurencję do tronu(czyli własnego brata), co uchodzi mu na sucho. Po śmierci ojca zostaje władcą na Wawelu. WTEM! wszyscy dowiadują się o jego niecnych postępkach, przez co zostaje wygnany. Taki z niego łachudra.

Krak

Krak obmyśla plan ubicia szkodnika spod Wawelu.

Lech

Zaczynam od legendarnego Lecha, tego od Czecha i Rusa.

Post otwierający.

Miałem zrobić jakiś fajny komiks internetowy, z długą fabułą, ciekawymi postaciami (bo sumie pomysłów jest kilka), ale rozwój pomysłów rozwija się z prędkością stada ślimaków. Problem też polega na tym że mój słomiany zapał by nie wystarczył. Więc otwieram bloga, na którego będe wrzucał mój własny poczet polskich władców. Tak dla rozruchu.